Rozmowa z Renatą Pliżgą, dyrektor Wydziału Edukacji, o zmianach dyktowanych przez MEN i przygotowaniem do nich gorzowskich szkół.
- Rozpoczyna się nowy rok szkolny, jak Gorzów poradził sobie organizacyjnie z reformą oświaty?
- Zmiany wynikające z reformy systemu oświaty wprowadziliśmy w gorzowskich szkołach w sposób przemyślany i dobrze zorganizowany. Kształt nowej sieci szkół oparliśmy o analizę uwarunkowań demograficznych, kadrowych i organizacyjnych, z uwzględnieniem istniejącej infrastruktury oświatowej. W dotychczasowych sześcioletnich szkołach podstawowych, przekształconych dziś w ośmioletnie, utworzone zostały nowe pracownie przedmiotowe tj. fizyczne, chemiczne, biologiczne, geograficzne. Natomiast w nowopowstałych szkołach podstawowych, utworzone zostały sale do edukacji wczesnoszkolnej klas I-III. Dostosowane zostały również świetlice szkolne oraz sanitariaty uczniowskie do potrzeb dzieci młodszych. W celu zminimalizowania zwolnień nauczycieli od początku realizowana była przy wsparciu dyrektorów szkół i przedszkoli polityka kadrowa polegająca na jak najsprawniejszym rozlokowaniu kadry pedagogicznej w okresie wdrażania reformy oświaty.
- Dobiega końca wakacyjne poprawianie szkół. Czego w tym roku dotyczyły najważniejsze inwestycje?
- W tym roku na przeprowadzenie prac remontowych w placówkach oświatowych Miasto przeznaczyło 1 mln zł. Remontowane są m.in. place zabaw, sanitariaty, sale dydaktyczne, ciągi komunikacyjne, dachy, systemy grzewcze, instalacje elektryczne i wodno-kanalizacyjne oraz wymieniana jest stolarka.
- Resort edukacji wprowadza nowe przepisy w szkołach. M.in. do 1 marca przyszłego roku dyrektorzy placówek muszą zapewnić dostęp do indywidualnych szafek na korytarzach. Czy gorzowskie szkoły są przygotowane na takie rozwiązanie?
- Z informacji przekazanych przez dyrektorów szkół wynika, że 4 tys. uczniów ma dostęp do indywidualnych szafek. Brakuje blisko 5 tys. szafek. Dostosowanie szkół do wymogów MEN wymaga odpowiedniego wsparcia finansowego.
- Pojawiają się obawy, że w niektórych szkołach może zabraknąć miejsca…
- W roku szkolnym 2018/2019 nie ma takiego zagrożenia. Natomiast we wrześniu 2019 roku do szkół ponadpodstawowych trafi podwojony rocznik, tj. absolwenci III klas gimnazjum oraz absolwenci ośmioletnich szkół podstawowych. We współpracy z dyrektorami szkół, w których warunki lokalowe są niewystarczające, opracowaliśmy plan zwiększenia liczby pomieszczeń dydaktycznych. Najczęściej będzie to adaptacja pomieszczeń dotychczas niewykorzystanych lub korzystanie z dodatkowych pomieszczeń w sąsiedniej, bliskiej lokalizacji. Teraz pracujemy nad planem zwiększenia liczby miejsc w internatach.
- Czego chciałaby Pani życzyć uczniom na ten nowy rok szkolny?
- By nauka była udaną przygodą edukacyjną, zapewniającą mądre poznawanie świata i rozwijanie własnych talentów. Szczególnie ciepłe życzenia kieruję do dzieci, które po raz pierwszy przekraczają próg szkoły lub przedszkola. Niech radość i entuzjazm towarzyszą im podczas całej drogi edukacyjnej. Nauczycielom i pracownikom oświaty życzę, by był to rok spokojnej pracy, dającej satysfakcję osobistą i uznanie otoczenia, a rodzicom uczniów – wielu sukcesów edukacyjnych i wychowawczych.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała: Karolina Machnicka
Fot. Bartłomiej Nowosielski
