W piątek w Muzeum Lubuskim przy ulicy Warszawskiej odbyła się prezentacja albumu „Waldemara Kućki spacer po Gorzowie”. Po wydawnictwo zawierające 340 zdjęć Gorzowa z lat 60. i 70. przyszło kilkaset osób – kolejka ciągnęła się niemal do bramy wejściowej muzeum.

Zainteresowanie książką było tak duże, że nie wszyscy pomieścili się w największej sali muzeum. Rozdano 300 egzemplarzy, a kilkaset osób musiało zadowolić się zapewnieniem, że rozpoczęto starania o dodruk.
Album zawiera zdjęcia „z miasta” wybrane wśród 32 tysięcy negatywów, jakie muzeum w połowie lat 80. przekazała żona zmarłego artysty.
- Zdjęcia zebrane w albumie robią niezwykłe wrażenie. Widać jaki Gorzów był, jak się zmieniał, rozrastał. Jest na nich wielu ludzi, najczęściej przypadkowych. To takie migawki z codzienności Gorzowa z lat 60. i 70. Kućko był prawdziwym mistrzem takich obserwacji – powiedział Lech Dominik, artysta fotografik, który wybierał zdjęcia do albumu.
Waldemar Kućko był fotoreporterem, artystą fotografikiem i działaczem społecznym. Urodził się w 1932 roku na Wileńszczyźnie, od 1945 roku mieszkał w Gorzowie, zmarł nagle w 1981 roku. Pracował w Stilonie, gdzie współredagował „Stilon Gorzowski”.
Nadwarciańskie Towarzystwo Upowszechniania Dziedzictwa Kulturowego i Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta‎ poinformowały, że rozpoczęło starania o dodruk albumu.
- Ubolewamy nad tym, że ograniczenia finansowe pozwoliły na wydruk takiej liczby egzemplarzy, która rozeszła się dosłownie w kilkadziesiąt minut. Informujemy, że z publikacji będzie można skorzystać w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz każdej jej filii. Ponadto jeden egzemplarz z wyjątkowymi dedykacjami trafił na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – brzmi komunikat obu instytucji.
Album powstał dzięki dotacji z budżetu Miasta Gorzowa i Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim.
Dariusz Wieczorek
Wydział Promocji i Informacji
Fot. Bartłomiej Nowosielski

Elementy dodatkowe powiązane z tą informacją