W najbliższe dwa piątki (20. i 27. września) na rynku przy Jerzego będzie możliwość kupienia sadzonki Renety Landsberskiej, znanej także jako Reneta Gorzowska. To odpowiedź na coraz liczniejsze zapytania o kupno jednego z symboli naszego miasta.
- Każdy nabywca sadzonki tej jabłoni, najsmaczniejszej wśród renet, otrzyma certyfikat pochodzenia drzewka – zapewniła Agata Dusińska, prezes Gorzowskiego Rynku Hurtowego.
Jabłoń ta została wyhodowana w naszym mieście w 1840 roku przez radcę prawnego Theodora Heinricha Otto Burchardta, syna nadburmistrza Landsberga. Drzewa owocowe były jego pasją. Mimo iż jabłoń została wyhodowana w latach 40, owoce zrodziła wiele lat później, bo dopiero w roku 1852, na kilka chwil przed śmiercią sadownika.

Reneta Landsberska jest bardzo mało wymagającą odmianą. Jeżeli tylko posadzimy ją w warunkach jakie preferuje, będzie owocowała i zdrowo rosła. Jest dość wrażliwa na mróz, dlatego należy ją zabezpieczać na zimę. W okres owocowania wschodzi wcześnie, plonując obficie i przemiennie, co drugi rok.

Jej smak zależy od tego, gdzie i w jakich warunkach jest posadzona. Lubi piaszczyste gleby o lekko kwaśnym odczynie (pH 6,2-6,7) i przewiewne miejsca. Kiedyś była sadzona wzdłuż dróg, dzięki temu nie atakowały jej choroby grzybowe, a owoce były bardzo smaczne. Idealnym dla niej będzie miejsce przewiewne, w pełnym słońcu.

Owoce Renety Gorzowskiej są zwykle duże lub średnie (8-10 cm), mają kulisto-stożkowy kształt i są nieco spłaszczone. Ich skórka jest gładka, tłusta, ma zielono-żółtą barwę i jest pokryta delikatnym, pomarańczowym rumieńcem. Miąższ jabłek jest delikatny, kruchy, soczysty i słodko-winny - doskonale nadaje się na szarlotkę, soki lub wino.

Dojrzałość zbiorczą owoce osiągają w październiku, a do spożycia najlepsze są w grudniu lub w styczniu.

Dariusz Wieczorek
Wydział Promocji i Informacji

Fot. Archiwum UM

Elementy dodatkowe powiązane z tą informacją