Gdy rozpoczynaliśmy projekt pod nazwą #JESTAKCJA, nie przypuszczaliśmy nawet, że z każdym miesiącem będzie on nabierał takiego rozmachu i rozwinie się tak bardzo. Podstawowym założeniem było pokazanie, że WIRTUALNA RZECZYWISTOŚĆ WKROCZYŁA DO POLSKIEJ POLICJI. Dowodem na to była dobrze już znana internautom seria filmików wykonanych w technologii video 360, przy współpracy Wydziału Promocji Policji BKS KGP i firmy .
Z każdym miesiącem ten wyjątkowy projekt w historii polskiej Policji zyskuje coraz większe zainteresowanie odbiorców. Setki użytkowników Facebook, Instagram, YouTube i Twittera nie szczędzi pozytywnych opinii. Ostatnio do naszego projektu dołączyli kolejni partnerzy: Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów i spółka PKN Orlen.
Współpraca z nowymi partnerami projektu zaowocowała przygotowaniem specjalnych okularów vr, dzięki którym każdy może poczuć się jak policjant na akcji. A przecież nie każdy ma taką możliwość w realu i to właśnie z myślą o tych, którym marzy się taka akcja, np. na policyjnym pontonie, w radiowozie czy w policyjnym Black Hawku, na drodze, w akcji patrolowania rzeki, udział w ćwiczeniach z policyjnymi pilotami i kontrterrorystami, stworzyliśmy okulary, które pozwalają na dodatkowe, niepowtarzalne wrażenia.
Dyrektor Biura Komunikacji Społecznej KGP
Jest to pierwszy tak nowoczesny projekt w historii polskiej policji. Dzięki zaawansowanym rozwiązaniom technologicznym możemy zaprezentować możliwości specjalistycznego sprzętu, który funkcjonariusze policji wykorzystują na co dzień w służbie. W tym trudnym czasie, jakim jest pandemia, możemy być blisko społeczeństwa i w ten sposób przekazywać wiedzę na temat bezpiecznych zachowań w myśl zasady „pomagamy i chronimy”.
Nowoczesny sprzęt wymaga nowoczesnych technik prezentacji, a wirtualna rzeczywistość (VR360) niewątpliwie taka jest. Produkcja filmów w tej technologii jest naszą wieloletnią pasją, którą z radością się dzielimy. Zdjęcia i filmy zrealizowane przez nas dostarczają ogromną dawkę pozytywnych emocji i pozwalają na „teleportację” do miejsc, w których nigdy nie mielibyśmy szansy znaleźć się, nawet gdyby nie było pandemii.
współwłaściciel firmy
