Wakacje dobiegają końca, a wraz z nimi nasza akcja pocztówkowa. Ostatnie trzy pocztówki trafiły do młodych gorzowian Hani, Roberta i Patryka, którzy we wtorek na miejscu – przy Studni Czarownic - napisali „pozdrowienia z Gorzowa” i wysłali je do swoich znajomych i rodziny w różnych zakątkach Polski.
W ramach akcji zostało wysłanych 1035 kartek ze specjalnym znaczkiem z logo naszej akcji Gorzów #StądJestem, i drugie tyle ze standardowym znaczkiem Poczty Polskiej.
- Zainteresowanie gorzowian przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. To świetny sposób na promocję naszego miasta i w przyszłym roku zaproponujemy podobne działania. Już myślimy nad formułą – poinformowała Marta Liberkowska, dyrektor Wydziału Promocji i Informacji Urzędu Miasta.
Na ostatnie pocztówkowe spotkanie przygotowaliśmy gratkę dla fanów pocztówek. Dzięki uprzejmości Stefana Orłowskiego, emerytowanego pracownika Poczty Polskiej i filatelisty, mieliśmy kilkanaście pocztówek, które już od wielu lat nie są dostępne w sprzedaży, a przedstawiają nasze urokliwe miasto i niewątpliwie mają wyjątkową wartość.
Nasza pocztówkowa akcja, która przywołała zapomnianą już przez wielu tradycję wysyłania kartek pocztowych, cieszyła się niebywałą popularnością. Co tydzień po pocztówki chętnie zgłaszali się nie tylko mieszkańcy, ale także turyści i kolekcjonerzy.
Odwiedziliśmy w lipcu i sierpniu wiele miejsc m.in. park Wiosny Ludów, Górczyński, „Kwadrat”, galerie handlowe i oczywiście – deptak na Hawelańskiej. We wszystkich akcja gromadziła tłumy chętnych. Kartki pocztowe trafiały do rodziny, znajomych czy przyjaciół, przypominając jednocześnie, jak pięknym miejscem jest Gorzów.
Karolina Machnicka, Dariusz Wieczorek
Wydział Promocji i Informacji
Fot. Daniel Adamski