Leatt Dritour 7.5 – kurtka na ekstremalne warunki pogodowe. Czy chroni przed polską niepogodą?

3 min czytania
Leatt Dritour 7.5 – kurtka na ekstremalne warunki pogodowe. Czy chroni przed polską niepogodą?

Polska pogoda potrafi zaskoczyć. Dotyczy to nie tylko kierowców samochodów, ale także motocyklistów. Słońce, deszcz, chłód, a chwilę później duchota i wilgoć – brzmi znajomo? Właśnie dlatego odzież motocyklowa w naszym klimacie musi być naprawdę uniwersalna. Jednym z modeli, który wzbudza największe emocje wśród fanów turystyki ADV, jest kurtka Leatt DriTour 7.5. Dlaczego warto się jej przyjrzeć?

Leatt DriTour 7.5 – kurtka dla motocyklistów, którzy nie boją się deszczu, wiatru i chłodu

Na pierwszy rzut oka Leatt DriTour 7.5 nie różni się od innych kurtek z półki premium. Dopiero gdy przyjrzysz się szczegółom widać, że projektanci myśleli o realnych warunkach w trasie. Możemy potwierdzić, że to nie jest ciuch „na pokaz”, tylko narzędzie dla poważnych riderów.

Konstrukcja składa się z trzech warstw: RipStopu z membraną HydraDri Dri+, wypinanej podpinki ocieplającej i zewnętrznej, wodoodpornej powłoki. Oznacza to, że gdy jedziesz przez beskidzkie przełęcze w ulewie, zostajesz suchy, a gdy wieczorem temperatura spada poniżej 10°C, wystarczy dopiąć ocieplacz i komfort wraca. Jest prosto, wygodnie i uniwersalnie.

Wentylacja, ochrona i praktyczne dodatki

Latem największym wrogiem motocyklisty jest przegrzanie. Doskonale zdają sobie z tego sprawę projektanci Leatt. System wentylacyjny w kurtce składa się z zamków na klatce piersiowej i dużego panelu mesh na plecach. W ciepłe dni powietrze swobodnie przepływa, a w chłodne wystarczy wszystko zamknąć i znowu masz ciepły, szczelny kokon.

A jak wygląda kwestia bezpieczeństwa użytkowania Leatt ADV DriTour 7.5? Test nie pozostawia złudzeń. Protektory 3DF w standardzie (plecy, barki i łokcie na poziomie CE 2, klatka piersiowa na CE 1) oraz certyfikacja całej kurtki na klasę AA wg EN 17092-3:2020 czynią z niej pełnoprawną tekstylną zbroję. Ochraniacze są elastyczne, wygodne i nie deformują sylwetki. Co ważne dostajesz je w zestawie, bez dodatkowych kosztów. To zdecydowanie wykracza poza rynkowy standard.

Na uwagę zasługują także wodoszczelne kieszenie, ocieplane miejsca na dłonie, obszerna kieszeń cargo na plecach czy wodoodporna kieszeń na telefon. Wszystko rozmieszczono tam, gdzie naprawdę się przydaje. Do tego regulacje mankietów, kołnierza i bioder, zamek do spięcia ze spodniami, solidne suwaki YKK i elementy odblaskowe. Zero zbędnych fajerwerków, maksimum praktyczności.

Czujesz się zainteresowany? Sprawdź też ekspercką recenzję Leatt Dritour 7.5 dostępną pod adresem: https://dobresklepymotocyklowe.pl/blogs/wiedza/leatt-dritour-7-5-najlepsza-kurtka-na-ekstremalne-warunki-pogodowe.

Leatt DriTour 7.5 vs polska niepogoda

Deszcz w Zakopanem, upał na Mazurach, chłód w Sudetach – polska pogoda potrafi być bardziej wymagająca niż alpejskie serpentyny. Testując tę kurtkę w różnych warunkach, można powiedzieć jedno: Leatt adventure DriTour 7.5 naprawdę chroni przed nieprzewidywalnością na trasie. Trzywarstwowa konstrukcja, skuteczna wentylacja i kompletne zabezpieczenia czynią z niej partnera, który nie zawodzi ani w krótkich weekendowych trasach, ani w długich wyprawach po Europie.

Warto też pamiętać o dodatkowym atucie przy zakupie u autoryzowanego dystrybutora. Program 5 LAT OCHRONY od Dobre Sklepy Motocyklowe daje wsparcie w razie kradzieży lub uszkodzenia kurtki (naprawa albo 50% rabatu na kolejną sztukę). To więcej niż klasyczna gwarancja i jednocześnie dowód, że producent wierzy w swój wyrób oraz realnie dba o motocyklistów.

Kurtka tekstylna LEATT ADV DRITOUR 7.5

Kurtka tekstylna LEATT ADV DRITOUR 7.5

Autor: Artykuł sponsorowany

mojgorzow_kf
Serwisy Lokalne - Oferta artykułów sponsorowanych