Mieszkańcy i urzędnicy posadzili żonkile w miejskiej odsłonie Pola Nadziei

W Gorzowie Wielkopolskim niewielkie cebulki żonkili stały się pretekstem do wspólnego działania — akcja połączyła pracowników urzędu, wolontariuszy i hospicjum. To prosta czynność z silnym przesłaniem: wiosną złocisty dywan kwiatów ma przypomnieć o trosce i wsparciu dla osób terminalnie chorych.
W piątek, 10 października, w ramach ogólnopolskiej inicjatywy Pola Nadziei mieszkańcy i przedstawiciele instytucji wzięli udział w sadzeniu żonkili. Akcję organizowało gorzowskie Hospicjum, a miasto zaangażowało się zarówno logistycznie, jak i finansowo.
- Pola Nadziei jako znak empatii i pamięci
- Wsparcie Wydziału Gospodarki Komunalnej w Gorzowie Wielkopolskim
Pola Nadziei jako znak empatii i pamięci
Akcja ma charakter symboliczny — żonkile są tu znakiem nadziei i solidarności z osobami w terminalnym stanie. Organizatorzy podkreślają, że to więcej niż sadzenie kwiatów: to budowanie widocznego przypomnienia o wartościach, które niosą opieka paliatywna i praca wolontariuszy. Gdy wiosną kwiaty rozkwitną, ich kolor ma skłaniać do refleksji nad pomocą i obecnością przy potrzebujących.
Wsparcie Wydziału Gospodarki Komunalnej w Gorzowie Wielkopolskim
W przygotowaniach do akcji aktywnie uczestniczył Wydział Gospodarki Komunalnej. Pracownicy wydziału wyznaczyli miejsca pod sadzenie, przygotowali teren, wykopali dołki oraz przekazali wiaderka z ziemią i łopatki, aby ułatwić wolontariuszom pracę. Miasto także zapewniło wsparcie finansowe na realizację przedsięwzięcia.
Informacje o przebiegu działań przekazał Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy miasta. Organizatorem wydarzenia było gorzowskie Hospicjum, które zachęca do dalszego angażowania się w działania na rzecz osób potrzebujących i promowania wolontariatu hospicyjnego.
na podstawie: UM Gorzów Wielkopolski.
Autor: krystian