W marcu zmienia się prawo dotyczące odpadów; uchwała Związku Celowego Gmin MG-6 zlikwidowała dowolność w zakresie wyrzucania śmieci. Odpadów wielkogabarytowych nie będzie można wystawić wcześniej niż dzień przed terminem wywozu – poinformował komendant gorzowskiej Straży Miejskiej Andrzej Jasiński w wywiadzie dla Gazety Lubuskiej.
 
Dotychczas odpady wielkogabarytowe (m.in. pralki, lodówki, telewizory, wersalki, meble, opony) można było wystawiać nawet chwilę po wyjeździe śmieciarki; na wywózkę czekały w śmietnikach miesiąc.
 
- Gorzów to miasto, w którym musimy jeszcze dużo pracować, żeby osiągnąć stan czystości, który będzie nas zadowalał – uznał w rozmowie z redaktorem Jarosławem Miłkowskim.
 
- Przede wszystkim trzeba popracować nad mentalnością ludzi i wyciąganiem konsekwencji prawnych. To dwie rzeczy sprzężone ze sobą. Po pierwsze: wszyscy musimy zrozumieć, że szeroko rozumiane śmiecenie czy niesprzątanie – a więc np. nielegalne rozklejanie plakatów, niesprzątanie po psach, pozostawianie samochodów-wraków – to jest zachowanie, które ma negatywny odbiór społeczny. Nie jest wystarczającym i satysfakcjonującym sukcesem posprzątanie po tych, co nie posprzątali. To ważny rodzaj dbałości o dobro wspólne, ale większym sukcesem będzie zmiana mentalności gorzowian tak, żeby każdy się wstydził złego zachowania, a jakby miał z tym „problem”, to żeby się bał konsekwencji prawnych – podkreślił.
 
- W Gorzowie największy problem mamy z pospolitym śmieceniem. Nie ma żadnego zahamowania do tego, by np. wyrzucić na ulicę niedopałek z samochodu czy opakowanie po chipsach, gdy siedzi się na ławce w parku. Ludzie nie mają też zahamowań, by wywieźć większe odpady na peryferia miasta. Te rzeczy będziemy likwidować najdłużej. Nie w każdym miejscu postawi się przecież strażnika czy kamerę monitoringu – dodał.
 
Według szefa gorzowskich strażników, walka o czystość miasta nie będzie trwała kilka miesięcy czy lat, to raczej proces ciągły. Ludzie, którzy śmiecą, nasiąkają tym w domu. W przedszkolach czy szkołach jest dużo spotkań dotyczących porządku. Co z tego jednak, że ziarno jest zasiewane, jeśli konfrontuje się ono z silniejszym autorytetem, czyli z dorosłymi w domu?! Dlatego musimy oddziaływać też równolegle na dorosłych – dobrym przykładem, zwracaniem uwagi, a jak to nie pomaga, to powiadamianiem odpowiednich służb, a te zajmą się karaniem.
 
Urząd Miasta wraz z Gazetą Lubuską i innymi gorzowskimi mediami oraz instytucjami i organizacjami społecznymi uczestniczy w kampanii społecznej „Gorzów oj!czysty”. W różnych działaniach edukacyjnych i promocyjnych, a także materiałach prasowych będziemy zmierzać do tego, by Gorzów był bardziej czysty. Kampania oficjalnie wystartuje w piątek 20 marca oryginalnym konkursem na marzannę z recyklingu.
 
Dariusz Wieczorek
Wydział Promocji i Informacji
 
Fot. Daniel Adamski

Elementy dodatkowe powiązane z tą informacją