Gorzowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukrywał się przed organami ścigania. Wystawiono za nim pięć listów gończych. Najbliższe kilka lat spędzi w zakładzie karnym. Na swoim koncie ma między innymi oszustwa i pobicie. Funkcjonariusze zatrzymali go na jednym z gorzowskich osiedli. Z komendy trafi do zakładu karnego.

Kiedy wystawiane są listy gończe, do działań ruszają policjanci kryminalni. To dzięki ich pracy operacyjnej i doświadczeniu do zakładów karnych trafiają osoby, które powinny odbywać tam wyroki za popełnione przestępstwa. Choć ukrywają się przed organami ścigania, to policjanci nie odpuszczają i zatrzymują poszukiwanych. Tak było w czwartek (17 września), gdy na jednym z gorzowskich osiedli został rozpoznany mężczyzna mający sporo na swoim sumieniu. Szybka akcja policjantów była skuteczna i mogła zaskoczyć. Zablokowany pojazd poszukiwanego uniemożliwił mu jakąkolwiek ucieczkę. Policjanci już po chwili założyli na jego ręce kajdanki. Funkcjonariusze kryminalni zatrzymali 36-latka, który kilka lat powinien spędzić w zakładzie karnym. Wystawiono za nim pięć listów gończych między innymi za oszustwa i pobicie. To przestępstwa które popełnił kilka lat wcześniej. Oprócz tego był poszukiwany do innych spraw. Po zatrzymaniu mężczyzna został przewieziony do gorzowskiej komendy. Stąd trafi do zakładu karnego, gdzie spędzi ponad 5 lat.

podkom. Grzegorz Jaroszewicz

Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wlkp.