Niezależnie od tego, czy są wakacje czy rok szkolny, policjanci kontrolują autokary, które mają zawieźć dzieci na wycieczki. Kiedy tylko funkcjonariusze ruchu drogowego otrzymają sygnały od opiekunów lub organizatorów, jadą na miejsce, by sprawdzić stan techniczny pojazdu oraz uprawnienia i stan trzeźwości kierowcy. Takie kontrole pokazywały już, że przewoźnicy podstawiają niesprawne pojazdy, które zagrażają bezpieczeństwu.

Gorzowscy policjanci ruchu drogowego przez cały rok kontrolują autokary, które mają zawieźć dzieci na wycieczki. Opiekunowie i organizatorzy zgłaszają taką potrzebę już na kilka dni przed wyjazdem, dlatego można ją wykonać nim jeszcze najmłodsi pojawią się przy pojeździe. Kilkanaście minut wystarczy doświadczonym policjantom by stwierdzić, czy ma on usterki zagrażające bezpieczeństwu podróżujących. Choć zdarza się to rzadko, to niestety przewoźnicy podstawiają autokary, które przed wyjazdem powinny najpierw przejść niezbędne naprawy. Tak było między innymi w tegoroczne wakacje, gdzie policjanci odesłali dwa kolejne niesprawne pojazdy. Miały skorodowaną ramę, wycieki z silnika czy pękniętą szybę.

Niesprawnymi autobusami dzieci miały jechać na wakacje. Poważne usterki znalezione podczas policyjnej kontroli

Usterki autokaru nie są dobrą informacją dla przewoźnika. Z drugiej jednak strony są opiekunowie i rodzice, którzy cieszą się, że policjanci takiego pojazdu nie dopuścili do ruchu. Być może dzięki skrupulatności funkcjonariuszy nie doszło do wypadku, na który mógł mieć wpływ stan techniczny. Kolejne autokary kontrolowali policjanci w minionym tygodniu. Nie stwierdzono żadnych uchybień, dlatego dzieci bez przeszkód mogły zająć miejsca i udać się na wycieczkę. Policjanci ruchu drogowego przypominają, by kontrolę autokaru zgłaszać najlepiej na kilka dni wcześniej.

 

podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz

Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim

  • #1
  • #2
  • #3
  • #4