Policjanci mieli informacje o spotkaniu fanów motoryzacji, które zorganizowano na posesji w Gorzowie Wielkopolskim. Poprzednie doświadczenia z takich imprez spowodowało, że w okolicy i na terenie miasta było więcej patroli. Funkcjonariusze sprawdzali trzeźwość kierowców i stan techniczny. Policjanci zatrzymali kilkanaście dowodów rejestracyjnych. Jedno z aut miało zdemolowane wnętrze.
W każdym przypadku, niezależnie od miejsca organizacji, uczestnikom zlotów motoryzacji towarzyszą policjanci, którzy dbają o bezpieczeństwo na drogach. Tym razem zorganizowane zostało w niedzielę na posesji przy ulicy Koniawskiej w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie było kilkadziesiąt aut. Kierowcy byli kontrolowani przez policjantów na drogach dojazdowych. Część patroli monitorowało drogi w mieście. Podczas poprzednich takich spotkań dochodziło do licznych naruszeń przepisów drogowych. Ich uczestnicy zmieniali swoje miejsce położenia, ale na to byli gotowi funkcjonariusze. Dlatego część sił policyjnych została rozlokowana na terenie całego miasta. Funkcjonariusze gorzowskiej jednostki wraz z kolegami z Komendy Wojewódzkiej Policji i jednostek sąsiadujących nie po raz pierwszy pracowali, by przy okazji zlotów na drogach nie doszło do niebezpiecznych sytuacji.
Funkcjonariusze zapobiegli nocnym wyścigom. Skuteczne działania policjantów
Policyjne działania podczas ulicznego zlotu motoryzacyjnego. Kierowcy łamali przepisy
Policjanci sprawdzali stan techniczny pojazdów. Już kilka kontroli pokazało, że niektóre „zmodyfikowane” auta nie powinny w ogóle wyjeżdżać z garażu. Kiedy funkcjonariusze zajrzeli do jednego z nich, ujrzeli zdemolowane wnętrze pojazdu. W sumie zatrzymali aż 13 dowodów rejestracyjnych, a do kilka aut kierowcy musieli wzywać lawety, bo nie zostały dopuszczone do ruchu. Za stan techniczny i prędkość policjanci ukarali niemal 40 kierowców. Mundurowi zatrzymali 3 prawa jazdy kierowcom, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę. Policyjne działania zakończyły się po zmroku. Dzięki obecności policjantów, na drogach Gorzowa Wielkopolskiego i okolic nie doszło nie niebezpiecznych sytuacji.
podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz
Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim